poniedziałek, 3 marca 2014

Hamulec pomocniczy - garść informacji

Bez wątpienia cała konstrukcja Citroena C5 jest zagadką dla wielu. W efekcie większość omija ją szerokim łukiem niczym diabeł święconą wodę. Tymczasem dla mnie francuska myśl techniczna jest tym co wybitnie przyciąga do auta tej właśnie marki.

Podczas ostatniego badania technicznego, C5 przejechało tradycyjną linię diagnostyczną, a sam diagnosta w pewnym momencie, z niekrytą satysfakcją, stwierdził:
- Nic z tego, nie ma Pan "ręcznego".
Wiedziałem, że będzie chryja, bo widziałem jak szarpie dźwignię. Z drugiej strony należało się spodziewać, że spotkał się już z tą kosmiczną technologią. Zawiodłem się. Podczas przeglądu pojawiły się dwa typowe błędy diagnostów:
- test hamulca pomocniczego C5
- test sprawności amortyzatorów C5 

Konstrukcja hamulca ręcznego jest dość nietypowa, wszak producenci przyzwyczaili nas do sprzęgania dźwigni z kołami tylnej osi. Część użytkowników Citroena doznaje olśnienia dopiero w czasie zimy, chcąc zabawić się w rajdowca ;) 

Dlaczego na przód? 
Temat banalnie prosty. Auto wyposażone jest w zawieszenie pneumatyczne i regulowanej wysokości. Podczas zmiany prześwitu, rozstaw osi ulega zmianie (ok 2-3cm) co wyklucza zastosowanie tradycyjnego rozwiązania. Spróbujcie zmienić wysokość zawieszenia trzymając wciśnięty hamulec zasadniczy. Nic się nie dzieje? No właśnie. Zablokowane koła uniemożliwiają zmianę rozstawu osi. 

Jak się tym jeździ?
Każdy, kto choć raz ćwiczył ruszanie na wzniesieniu zastanawia się jak takie rozwiązanie sprawdza się w praktyce? Dla w miarę świadomego kierowcy nic się nie zmienia. Owszem, tył nie przysiada podczas ruszania, ale moment "wyrywania" się samochodu czuć wyraźnie, więc o co całe to zamieszanie?
Dźwignia hamulca ręcznego pracuje z większym oporem (na skutek częściowo zużytego mechanizmu, zatarte linki).

Jak eksploatować?
1. Najczęściej popełnianym przez użytkowników błędem jest zaciąganie hamulca ręcznego przy wciśniętym pedale hamulca. Takie okoliczności owszem, ułatwiają zaciągnięcie hamulca - mechanizm działa zdecydowanie lżej - jednak występujące wtedy naprężenia są zdecydowanie większe. Co ciekawe, nawet instrukcja obsługi Citroena proponuje ułatwienie operowania hamulcem właśnie w ten sposób. W takiej sytuacji często dochodzi do samoistnego pękania linek lub problemów z odblokowaniem hamulca po np. nocnym parkowaniu. 
2. Nocne parkowanie. Mechanicy nie zalecają blokowania auta hamulcem pomocniczym podczas długiego postoju - również nocnego. Problem może pojawić się zimą, zatarte linki lub zerwany mechanizm uniemożliwią nam ruszenie auta z miejsca. Podobne zachowanie preferuje się też w przypadku rozwiązania tradycyjnego, więc nie jest to procedura nadzwyczajna.
3. W celu zachowania sprawności mechanizmu, należy oczywiście używać go zupełnie zwyczajnie, codziennie - z uwzględnieniem uwag z p.1.

Naprawa mechanizmu
Zwiększony opór podczas zaciągania hamulca oznacza najczęściej zacierające się linki.
Konstrukcja składa się z linek oraz prowadnic - te ostatnie powodują najwięcej problemów.
Podczas naprawy, niestety należy zając się mechanizmem kompleksowo. Wymiana linek oznacza wymianę prowadnic. Koszty?
linka - od 32zł/sztuka
prowadnica - od 80zł/sztuka (lewa i prawa są różne)
koszt robocizny - od 100 do 200 zł.
Rachunek jest prosty. Jeśli musisz to zrobić, temat pochłonie kwotę 400-500 zł.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz